Czy jesteśmy częścią Narodu?

Przed przystąpieniem do wykonywania mandatu każdy poseł składa ślubowanie - Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu...

Sejm ustalił w dyskusji nad projektem ustawy budżetowej (I czytanie) podział czasu pomiędzy kluby i koła, w zależności od ich wielkości, w granicach od 102 mi­nut do 9 minut – to  jest debatę średnią. W imieniu Rady Ministrów projekt przedstawiał Minister Finansów Mateusz Szczurek. Kilka subiektywnie przeze mnie wybranych tez z tego wystąpienia:

...

...Jak znaleźć bezpieczną równowagę pomiędzy uwarunkowaniami makroekonomicznymi, stabilnoś­cią finansów publicznych a potrzebami i oczekiwa­niami obywateli Polski?...

...Dbanie o popyt z jednej strony, a konkuren­cyjność i potencjał rozwojowy z drugiej przekładają się na nasz sukces, na to, że w ciągu ostatnich sied­miu lat wzrost gospodarczy wyniósł 20%, podczas gdy średnia unijna była poniżej zera...

...Szacujemy, że wzrost gospodarczy w 2014 r. wyniesie 3,3%, czyli dwa razy więcej niż rok wcześniej i ok. cztery razy więcej niż przeciętnie w Unii Europej­skiej, a w 2015 r. oczekujemy, że tempo wzrostu utrzyma się na zbliżonym poziomie – nieco wyższym – i wyniesie 3,4%, czyli nadal pozostanie na jednym z najwyższych poziomów w Unii Europejskiej...

 

...Do poprawy sytuacji gospodarstw domowych przyczyniać się będzie także dalszy systematyczny wzrost przeciętnego realnego wynagrodzenia w go­spodarce narodowej. Temu wzrostowi realnego wy­nagrodzenia sprzyja bardzo niska inflacja. W tym roku średnioroczna inflacja będzie bliska zeru w po­równaniu do 0,9% inflacji w roku ubiegłym, co i tak było niskim wynikiem. Oczekujemy bardzo ograni­czonej presji inflacyjnej w przyszłym roku, przecięt­nego wzrostu cen o 1,2%, tj. znacznie poniżej celu Narodowego Banku Polskiego...

Było przez moment pięknie - kraj kwitnie, ale szybko okazało się, że i tym razem zima będzie ostra i dla korpusu służby cywilnej będzie trwała cały 2015 r.

 

Ale czekałem na iskierkę nadziei czytając co w tej sprawie mają do powiedzenia posłanki i posłowie. Wszak każda z tych osób mailowo otrzymała nasze postulaty wraz z szeroką argumentacją zawartą w zgłoszeniach "lobbingowych". Wśród posłanek i posłów, którzy zabrali głos w dyskusji znalazłem tylko kilka zdań, które w jakiś większy lub mniejszy sposób dotyczyły wynagrodzeń w administracji publicznej (lub ogólniej w budżetówce - w tym przypadku niekoniecznie chodziło akurat o nas, gdyż pojęcie to jest bardzo pojemne).

Poseł Krystyna Skowrońska:

...Zapla­nowano, że na koniec roku 2015 wzrost przeciętnej płacy w sektorze przedsiębiorstw zostanie zwiększo­ny o 4,6%, a przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej zwiększy się nominalnie o 0,4%.

Warto tutaj powiedzieć jeszcze o jednym. Na rok 2015 w dalszym ciągu przewidziane jest zamrożenie płac w administracji państwowej. To zamrożenie płac w administracji państwowej powoduje wyliczenie tego wskaźnika w zupełnie inny sposób. Zatem moż­na powiedzieć, że realnie wzrost wynagrodzeń będzie znacznie wyższy niż szacujemy w przypadku całej populacji zatrudnionych...

 

Posłanka zauważyła jeden tylko aspekt zamrożenia naszych płac. Zaniżamy statystyczny wzrost płac w gospodarce narodowej, jednym słowem pozostałym wzrośnie trochę więcej niż średni wskaźnik.

 

Poseł Jan Łopata:

...Jeśli chodzi o wydatki, zamrożenie środków na wynagrodzenia w sektorze publicznym, z wyjątkiem pracowników uczelni publicznych, to warto zauważyć i podkreślić, że zamrożenie to stosowane jest nieste­ty od kilku lat. Należy zwrócić na to uwagę. Takie długotrwałe działania oszczędnościowe mogą mieć skutki negatywne i powodować negatywną selekcję zatrudnionych i pogorszenie jakości ich działania, nie mówiąc o relatywnym zubożeniu tej grupy społecz­nej. Administracja, moim zdaniem, naszym zdaniem, powinna być przede wszystkim optymalnie liczna, ale kompetentna, zmotywowana do jak najlepszej pracy, a więc też i dobrze wynagradzana...

Liczę pośle na konsekwentne przebijanie się z tym postulatem w trakcie dalszych prac sejmowych.

 

Poseł Ryszard Zbrzyzny:

...Planowany wzrost PKB na poziomie 3,4% ma być osiągnięty oczekiwanym istotnym przyspie­szeniem popytu krajowego o 3,8%, głównie wyższym tempem wzrostu spożycia prywatnego i inwestycji prywatnych. To wynika z uzasadnienia do ustawy budżetowej. Jest to założenie bardzo ryzykowne i wąt­pliwe ze względu na: zamrożenie płac w sferze budże­towej przez kolejny, już szósty rok; niski, wręcz śla­dowy przyrost wynagrodzeń w sferze produkcyjnej; wzrost opodatkowania dochodów spowodowany dal­szym zamrożeniem skali podatkowej; niekorzystne uwarunkowania geopolityczne niezachęcające do in­westowania; utrzymujące się ponaddwumilionowe bezrobocie rejestrowe – nie mówię o kilkuset tysią­cach bezrobotnych, którzy z różnych przyczyn w ogó­le się nie rejestrują...

Czy i nam poseł współczuje? Ale trzeba mieć nadzieję, bo przecież zaliczamy się do sfery budżetowej.

 

Poseł Sławomir Kopyciński:

...W zakresie wydatków utrzymano na kolejny rok zamrożenie funduszu wynagrodzeń w administracji. Nie mamy wyjścia. OK, panie ministrze, popieramy to, choć uważamy, że o wiele bardziej efektywnym rozwiązaniem byłaby jednak redukcja zatrudnienia w administracji i wprowadzenie realnej odpowie­dzialności urzędniczej, wtedy moglibyśmy nawet rozmawiać o podwyżkach wynagrodzeń. W tym przy­padku kolejny rok zamrożenia tych wydatków jest taką lekką hipokryzją...

Redukcja już następuje (zarówno poprzez systematyczne zmniejszanie ilości urzędników jak i dokładanie zadań). Ustawę o odpowiedzialności też już przecież mamy. Została więc tylko hipokryzja...

 

 

Poseł Jerzy Żyżyński:

...I teraz czytamy w tej ustawie budżeto­wej, że jedną z sił napędowych ma być popyt krajowy. Z czego, panie ministrze? Z czego ma być ten popyt? Z tych niskich płac? Z tej nisko opłacanej budżetów­ki? Średnia z tego jest wysoka. Zauważmy, że ta śred­nia wydaje się stosunkowo wysoka, bo wynosi mniej więcej 3900 zł, ale dominanta, czyli to, co większość otrzymuje, to są bardzo niskie płace...

Tu również bardzo trafne spostrzeżenie, chociaż niekoniecznie jednoznaczne z pochyleniem się akurat nad statusem korpusu służby cywilnej.

 

W dyskusji zabrali również głos:

posłanki: Beata Szydło, Genowefa Tokarska, Elżbieta Rafalska, Bożena Szydłowska, Krystyna Szumilas, Magdalena Gąsior-Marek,Joanna Mucha

oraz posłowie: Andrzej Romanek, Artur Dębski, Paweł Arndt, Henryk Kowalczyk, Przemysław Wipler, Marcin Święcicki, Ryszard Galla, Wincenty Elsner, Konstanty Oświęcimski, Sławomir Jan Piechota, Józef Lassota.

(sytuacja zarobków członków korpusu służby cywilnej nie zasłużyła w ich wystąpieniach na jakąkolwiek wzmiankę lub jej nie zauważyłem).

 

Prześledziłem również zadane pytania przez posłanki i posłów:

Marcin Święcicki, Kazimierz Moskal, Cezary Olejniczak, Marek Poznański, Artur Górczyński, Krystyna Skowrońska, Zbigniew Chmielowiec, Romuald Ajchler, Krzysztof Popiołek,  Józef Lassota, Piotr Król, Poseł Dariusz Joński, Marzena Dorota Wróbel, Gabriela Masłowska,  Zbigniew Matuszczak, Krzysztof Sońta, Ryszard Zbrzyzny, Elżbieta Rafalska, Piotr Chmielowski, Czesław Hoc, Jan Cedzyński, Maria Zuba, Wiesław Janczyk, Tadeusz Tomaszewski, Bogdan Rzońca, Andrzej Adamczyk, Andrzej Szlachta, Lech Sprawka,  Barbara Bubula, Maria Nowak, Anna Paluch, Kazimierz Smoliński, Jan Warzecha,  Michał Wojtkiewicz, Dariusz Bąk, Ireneusz Raś, Zbyszek Zaborowski, Krzysztof Tchórzewski,  Marek Polak (niewygłoszone)

Pewnie z powodu ograniczonego do 1,5 min. czasu dla poszczególnych zgłaszających nie zasłużyliśmy nawet na pytanie, czy nasze zgłoszenia zainteresowania projektem tej ustawy dotarły do Sejmu (o przekazaniu jakichkolwiek naszych argumentów możemy tylko pomarzyć).

...Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu...

 

Joomla templates by a4joomla