w pytaniach i odpowiedziach
Art. 106. Za średniego przedsiębiorcę uważa się przedsiębiorcę, który w co najmniej jednym z dwóch ostatnich lat obrotowych:
1) zatrudniał średniorocznie mniej niż 250 pracowników oraz
2) osiągnął roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz operacji finansowych nieprzekraczający równowartości w złotych 50 milionów euro, lub sumy aktywów jego bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych lat nie przekroczyły równowartości w złotych 43 milionów euro.
To duży przedsiębiorca to będzie taki, który w co najmniej jednym z dwóch ostatnich lat obrotowych
1) zatrudniał średniorocznie 250 pracowników lub więcej oraz
2) osiągnął roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz operacji finansowych przekraczający równowartość w złotych 50 milionów euro, lub sumy aktywów jego bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych lat przekroczyły równowartość w złotych 43 milionów euro.
To taki wtręt dla dziennikarzy, bo niektórzy z rozpędu wskazują, że definicja dużego przedsiębiorcy zawarta jest w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. No więc NIE JEST. Trzeba ją sobie dośpiewać.
Małe i średnie przedsiębiorstwa będą mogły, ale nie będą musiały na razie przekazywać w ten sposób danych. Oczywiście, do czasu - na ten moment do 30 czerwca 2018r. Jeśli jesteście ciekawi opinii spoza resortu to polecam, np. na stronie Deloitte. A same struktury logiczne postaci elektronicznej oraz inne informacje na ten temat możecie znaleźć w specjalnie utworzonej zakładce na stronie MF.
btw: dzięki Jorge za inspirację...