króciutko

ProfileDzisiaj króciutko, chcę Wam polecić artykuł, który pojawił się w DGP o tym, że każdy kto jest dostatecznie zdesperowany może zostać programistą. Tzn. tytuł brzmi inaczej, ale mniej więcej z treści wynika to co napisałam. No więc nie do końca się zgodzę, ponieważ jednak nie każdy może być. Kwestia czasu nauki - to jedno, pewnych określonych predyspozycji - to drugie. Chociaż - w artykule wcale nie napisano że może być DOBRYM programistą. Ale zawsze warto sprawdzić czy mamy żyłkę do tej dziedziny. Jest to niewątpliwie ciekawa alternatywa. Nawiasem mówiąc przewiduję, że już wkrótce coraz większe będzie na rynku zapotrzebowanie na ludzi potrafiących trafnie odróżniać prawdziwe wiadomości od tych fałszywych (tzw. fake news). Zalew tych drugich jest ogromny - czegóż zresztą się spodziewać, skoro coraz łatwiej z mediów społecznościowych do tych tradycyjnych przenikają rozmaite mniej lub bardziej wiarygodne informacje? Przerażające jest to, że coraz trudniej nam je weryfikować. Może dlatego, że chętnie wierzymy w to, co pasuje do naszej koncepcji świata? Chyba właśnie tak jest i gotowi jesteśmy bronić tego co do niej pasuje do upadłego. Ja na przykład nieodmiennie wierzę w to, że ludzie są dobrzy. I przecież często tak właśnie jest. Pewno jeszcze parę razy w życiu się rozczaruję, jednak wolę to niż przegryźć komuś gardło. Ale wracając do tematu: cała sztuka polega na zachowaniu dystansu. Kiedy traci się dystans, nie jest się obiektywnym. Wtedy właśnie do akcji wkraczają zęby i pazury. A to się nie może dobrze skończyć...
Joomla templates by a4joomla