Drukuj

...czyli co tam w tym tygodniu o urzędnikach

ProfileWeekend zdominowały doniesienia o zniszczeniach i tragediach spowodowanych przez nawałnice. W mediach (w tym społecznościowych) trwa wojna o to, co było potem. Proponuję zamiast się o to sprzeczać po prostu pomóc poszkodowanym - na ile będziemy w stanie. Na stronie Caritasu znajdziecie informację o numerze konta założonego na ten cel i możliwości wysłania charytatywnego smsa. Dla tych, którzy nie lubią przechodzić do innych stron kilkając w linki fragment artykułu (z danymi):
Aby pomóc poszkodowanym można wysłać SMS z hasłem WICHURA pod numer 72052 (koszt 2,46 zł z VAT) lub dokonać wpłaty na konto Caritas  PL 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 – z dopiskiem WICHURA.
Tymczasem na Cyprze zdiagnozowano problemy z komunikacją między instytucjami. Trafiłam w necie na artykuł opisujący przypadek żółwia. Artykuł znajdziecie TUTAJ, pozwolę sobie tylko na cytat:
Okazało się, że martwego żółwia znaleźli turyści i poinformowali o tym fakcie gminę. Zgodnie z przepisami został poinformowany Departament Rybołówstwa. Urzędnik z tego departamentu pomalował skorupę żółwia aby nie mogła zostać użyta do innych celów i aby żółw nie został policzony do statystyk podwójnie. Wystąpił następnie z pismem do gminy Pafos, że ta może go już zutylizować, gdyż zostały pobrane tkanki do badań. (...) Niestety, na Cyprze brakuje jednej podstawowej rzeczy – komunikacji. Sprawa żółwia to najlepszy tego przykład. Martwy żółw został znaleziony w niedzielę wieczorem, urzędnik zgłosił do gminy zakończenie badań w poniedziałek rano a we wtorek wieczorem żółw nadal leżał w tym samym miejscu… Wyjaśnienie całej sytuacji zajęło urzędnikom tydzień!
Kolejny news pochodzi z Ukrainy. Napisany jest nieco dziwnie (tłumaczenie) i dopiero po chwili zorientowałam się o co naprawdę tu chodzi. Początkowo poczułam się dziwnie rozbawiona, potem mi przeszło. Poniżej fragment (skopiowany tekst).
Urzędnik pobierał opłaty za "nieprzeszkadzanie" w pracy podległych.

W piątek 11 sierpnia pracownicy prokuratury obwodu lwowskiego wraz z zarządami bezpieczeństwa wewnętrznego Głównego Zarządu Państwowej Służby Fiskalnej w obwodzie lwowskim zatrzymali podczas dawania łapówki kierownika stanowiska celnego „Zachidnyj” Lwowskiego Urzędu Celnego PSF.
Jak informuje służba prasowa prokuratury obwodu lwowskiego, celnika zatrzymano podczas przekazywania pracownikowi Zarządu Bezpieczeństwa Wewnętrznego PSF łapówki w kwocie 1300 dolarów USA i 1500 hrywien.

W Indiach natomiast, w miasteczku Areraj, urzędnicy pracują w kaskach. Artykuł znajdziecie TU, polecam zdjęcie. Też na pierwszy rzut oka wydaje się zabawne. Potem już nie.

Urzędnicy z miasteczka Areraj w Indiach mieli już dość życia w ciągłym strachu o swoje życie. Nie mogli pozwolić sobie na odejście z pracy, a ubezpieczenie nie gwarantowało pełnego bezpieczeństwa. Postanowili zakładać kaski, aby uchronić się przed odpadającymi kawałkami sufitu.

Przenosimy się do Wietnamu, gdzie właśnie pojawił się kodeks postępowania dla ważnych urzędników państwowych. Artykuł na ten temat znajdziecie TUTAJ.

Według kodeksu zatwierdzonego w poniedziałek przez biuro polityczne partii najważniejsi urzędnicy "nie mogą wykazywać się skłonnością do korupcji lub oportunizmu (...) oraz muszą być gotowi do zwalczania zdegenerowania politycznej ideologii". Ponadto "nie mogą wykazywać absolutnie żadnych ambicji sprawowania władzy", "w żadnym wypadku nie mogą pozwalać swym przyjaciołom lub krewnym korzystać z przywilejów związanych ze stanowiskami, jakie piastują" oraz powinni prowadzić "uczciwe, skromne, szczere, transparentne, proste i hojne życie".

A teraz będę złośliwa. A co. Wracamy do kraju i od razu rzuca się w oczy tytuł: Nie masz wolnego w długi weekend? Urzędnicy z całej Polski mają. Pierwsze co pomyślałam przy tym tytule: w co on uderza? W jakie emocje? Bo logicznie rozumując, skoro nie masz wolnego w długi weekend to i tak nie pójdziesz do urzędu załatwiać spraw. Za to będziesz mógl te sprawy załatwić w sobotę, kiedy owi urzędnicy ten wolny między świętami dzień będą odpracowywać. Więc po co to podpuszczanie?

A skoro już jesteśmy przy tytułach, wprawdzie nie nasze podwórko, ale tytuł mnie rozłożył. Chodzi mianowicie o ustalanie przyczyny pożarów i dochodzenie, które prowadzi policja. A jak brzmi tytuł? Policja przygląda się pożarom lasów. NIe wiem, może się czepiam, ale kojarzy mi się to raczej z tym, że stoją i się gapią, a nie że prowadzą śledztwo... Ten artykuł znajdziecie TU.

Z bardziej optymistycznych wieści to w Świdnicy dzieci bawiły się poznając różne zawody,. m. in. urzędnika skarbowego - jak możecie przeczytać w TYM ARTYKULE. Mam tylko nadzieję, że Tomek na pytanie "na czym polega praca w urzędzie skarbowym"  odpowiedział przed zajęciami a nie po. A oto jak brzmi odpowiedź:

Nie bardzo jest to ciekawe zajęcie. Trzeba cały czas wypełniać druki

Wg informacji w artykule dzieci dla poznania pracy urzędnika uczestniczyły w grach i zabawach. Myślę, że zabawa w funkcjonariuszy KAS dzisiaj może być równie atrakcyjna co ta w policję. Ale teraz mi się przypomniało, że widziałam świetny film animowany, chyba brytyjski, przeznaczony dla szkół i ładnie wyjaśniający czym są podatki i po co istnieją. Postaram się go odnaleźć. Obiecuję.

A na koniec bardzo Wam dziękuję za to, że daliście portalowi już  2 000 000 odsłon. 

edit: dzięki @Agatokles filmik się odnalazł. Sami popatrzcie, jak fajnie można pokazać - wydawałoby się nudną - tematykę.