Drukuj

 

W ramach badań wizerunku służby cywilnej poddano analizie także nasze forum. Jest to z pewnością jakaś nobilitacja dla naszej już kilkuletniej obecności w cyberprzestrzeni. Jak wynika z Podsumowania raportu analizy dyskursu publicznego - wizerunek służby cywilnej przedmiotem analizy było pojęcie „służby cywilnej” funkcjonujące współcześnie w przestrzeni publicznej.

 

 

Autorzy badań wyłonili dwa główne tereny, na których toczy się dyskurs - z racji na odmienną charakterystykę i relacje między nadawcą, a odbiorcą. Pierwszym, potężnym obszarem wymiany idei i poglądów, a także „kopalnią” znaczeń jest wg badających forum pracowników KSC (dyskurs wewnętrzny), drugim - media informacyjne, sytuujące odbiorcę na zewnątrz (dyskurs zewnętrzny). Ponadto badający zdefiniowali również trzeci teren dyskursu - dostarczający wiedzy na temat potencjalnego, kulturowego rodowodu i etosu służby cywilnej.

Oczywiście z największym zainteresowaniem czytałem jak odebrano nasze forum, do jakich wniosków doszli badający po jego analizie.



Analizie poddano ponad 18 000 postów (z 50 000 ogółem zamieszczonych na forum) publikowanych w okresie VIII 2008 do IX 2011, które spełniały kryteria zawarte w specyfikacji badania (tworzyły podwaliny słownika, znaczeń kulturowych, kodu i binarnych opozycji). Muszę przyznać, iż nie dotarłem jeszcze do kryteriów na podstawie których badający dokonali tego doboru.



Jak nas scharakteryzowano?

Badający uznali, iż nadawcy i odbiorcy na naszym forum mają ten sam status - w domyśle pracownicy Korpusu Służby Cywilnej. Użytkowników podzielili na stałych (ok. 30% zarejestrowanych - generujących 90% publikowanych postów) i okresowych. Prawdę mówiąc nie wiem skąd ten podział, 30% userów to na koniec badanego okresu trochę ponad 700 osób. Z przykrością muszę stwierdzić, że patrząc na aktualny rozkład aktywności „ruch” rzędu 90% postów tworzy 10-20 userów, a nie 700. Można się zastanawiać, na ile reprezentatywne jest w takim razie nasze forum. Postawiłbym tezę, iż nie za bardzo.

Obejmujemy swym zasięgiem większość grup pracowników SC, ale dominuje grupa pracowników urzędów skarbowych. Forum uznano za branżowe, a tym samym zamknięte, chociaż jednocześnie zauważono, iż teoretycznie każdy ma możliwość rejestracji. Nie wspomniano, iż czytać można bez rejestracji. Wg badających tworzymy zamkniętą, wewnętrznie zróżnicowaną strukturę, operujemy własnym językiem i odwołujemy się do wspólnych pracowniczych doświadczeń. Badający uważają, iż potencjalny czytelnik z zewnątrz zderzy się z zaporą w postaci trudnego, specjalistycznego języka, a także obcych dla niego problemów wynikających z racji wykonywanego przez nas zawodu. Uznano również, iż posiadamy silne poczucie przynależności grupowej, wręcz stanowimy kastę, hermetyczne środowisko, gdzie panuje lojalność względem grupy, jak i poszczególnego jej członka. Można się z pewnością zgodzić, iż wiele nas łączy, że utożsamiamy się ze sobą, w moim być może subiektywnym odczuciu jesteśmy jednak jednocześnie otwarci na kontakty z odbiorcami „zewnętrznymi”. Postawiłbym nawet tezę, iż szereg podejmowanych przez nas inicjatyw jest skierowana również do odbiorców „zewnętrznych”. Warto wspomnieć, iż przynajmniej kilku z bardzo aktywnych userów, to osoby spoza KSC (przykładowo: Elsinore, Fufu1955, Mozeanglia). W tzw. wątkach specjalistycznych często odpowiadamy nie tylko „swoim” ale również na pytania laików nie związanych ze służbą cywilną - mających problem do rozwiązania w kontaktach z „urzędem”. Szereg wątków w dziale „Po godzinach” nie ma żadnego związku z pracą w służbie cywilnej - ilość postów tam zamieszczonych stanowi bardzo znaczącą część ogółu. Wg badających do grupy należy ten, kto się

przedstawił, podał w przybliżeniu, w jakim obszarze korpusu pracuje, czym się zajmuje na co

dzień i mniej więcej jaki ma staż pracy. Faktycznie mamy wątek „Witam na forum”, ale poza tym, iż przedstawienie się jest dobrowolne, należy zauważyć, że forma powitania jest całkowicie dowolna, nie ma też żadnego obowiązku zapisania się do określonej grupy zawodowej, ani podania takich danych w formularzu rejestracyjnym. To userzy decydują, czy chcą ujawnić jakiekolwiek cechy ich charakteryzujące zarówno pod względem osobistym, jak i zawodowym. Natomiast jest również zrozumiałe, że czasem chcemy przynależeć do konkretnej grupy, by łatwiej poszukiwać rozwiązań wspólnych problemów, czy wspólnych zainteresowań. Częściowo mają więc rację badający, iż skojarzenia z grupami wsparcia są jak najbardziej zasadne, ale wg mnie, nie w rozumieniu zamkniętych grup kastowych.



Pochwalono nas za bardzo wysoką kulturę wypowiedzi, wzajemne pilnowanie standardów „netykiety” - włącznie z puryzmem językowym. Zauważono, iż wypowiedzi są z reguły na temat i rzadko wykraczają poza ramy tematu wątku. Nie ukrywam, że trochę to pracy kosztowało, chociaż na szczęście dotyczyło to „temperowania” tylko kilku „niesfornych” userów, zdecydowana większość standardy ma we krwi.



Badający zauważyli, iż mimo, że nie ma oficjalnego podziału na „specjalistów” istnieje na forum wyraźna grupa za takowych uważana, co szczególnie daje się zauważyć podczas dyskusji specjalistycznej, poszukiwaniu odpowiedzi na stawiane pytania, interpretacji ustaw i przepisów. Ja to widzę trochę inaczej. Po prostu jedni są bardziej, inni mniej „wygadani”. Duża część userów jest głównie czytelnikami, jeszcze większe gremium czytelników to osoby niezarejestrowane (aktualnie mamy grubo ponad 400.000 odsłon). Nie uważałbym częściej wypowiadających się, za większych specjalistów, chociaż faktycznie można takie odnieść wrażenie. Zgadzam się, iż jednym z głównych zadań forum jest swoistego rodzaju „platforma pomocowa”, a także, iż ważna dla nas jest wymiana doświadczeń, znajdowanie konstruktywnych rozwiązań. W moim subiektywnym odczuciu, bardziej jesteśmy nastawieni na patrzenie w przyszłość i szukanie pozytywów, niż na narzekanie, ale być może rację maja badający, iż negatywne odczucia stanowią sporą część treści postów.



Nie do końca wiem jak został stworzony „Słownik SC” zawierający szereg pojęć, które badający przypisują w jakiś sposób, jako występujące w dyskursie o służbie cywilnej. Część z pewnością przewija się i w naszych rozmowach, wydaje mi się, iż większość raczej została zaobserwowana w mediach publicznych. Z szeregiem wyjaśnień poszczególnych pojęć się nie zgadzam, ale być może w odbiorze medialnym faktycznie funkcjonują. Badający dość nieprecyzyjnie wskazują ich źródła, przez co można odnieść czasem mylne wrażenie, iż stworzono je właśnie na podstawie naszych dyskusji. Moim zdaniem dotyczy to tylko niektórych pojęć, do tego czasem w danym kontekście użytych w jednym, dwóch postach. Trudno na tym polu jednak polemizować, gdyż jak wspomniałem nie do końca wiadomo na podstawie jakiego źródła zostały przez badających zdefiniowane poszczególne pojęcia.



Cóż, mam wrażenie, iż badający szukali na naszym forum w dużym stopniu potwierdzenia tez wynikających z pozostałych badań ilościowych i jakościowych oraz dyskursu zewnętrznego, pasujących do przygotowanej analizy znaczeń kulturowych pojęcia służby cywilnej. Wg mnie nie zauważyli, iż jednym z podstawowych celów istnienia naszego forum jest właśnie otwartość i chęć dotarcia do jak najszerszego spektrum odbiorców, w dużym stopniu spoza pracowników KSC. To właśnie na forum kreujemy wizerunek służby cywilnej, wskazujemy że nie ma opozycji MY-ONI w relacjach z klientami, petentami. Też mamy marzenia, zainteresowania, codzienne problemy osobiste, jesteśmy wszyscy jedną wielką społecznością. Osobiście uważam, iż to na naszym forum jednak widać, ale może to tylko moje subiektywne spojrzenie.



cdn.