Szykuje nam się kolejny centralny organ administracji rządowej.
Powołanie takiego  urzędu, do którego zadań należałoby także monitorowanie i ocenianie  wpływu na finanse państwa oraz dochody ludności obowiązujących aktów  normatywnych oraz projektów aktów normatywnych, jest podobno koniecznością. Projekt poszedł już do zaopiniowania do wielkich i małych. Są też pierwsze opinie. Prawdę mówiąc, pomysł nie nowy, już prawie 10 lat temu świtało niektórym (niestety dla posiadających abonament lub za drobną odpłatnością). Jak sądzicie, warto aplikować? Wejdzie w strukturę służby cywilnej?