Drukuj

Dodam i ja parę słów relacji. Ponieważ pisaliśmy je z Agą chyba prawie równolegle, trochę się pewnie powielimy.

Ale nie chciało mi się już zmieniać mojej wersji, gdy zauważyłem, że Aga swoją już umieściła.  20 września br. w KPRM od godziny 9:00 do 15:00 uczestnicy mogli skorzystać z bezpośrednich porad  pracowników Departamentu Służby Cywilnej KPRM, przedstawicieli Departamentu Prawnego KPRM oraz Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Muszę przyznać, że tym razem bardziej byłem obserwatorem tej inicjatywy, niż faktycznym uczestnikiem.  Spotkanie było skierowane przede wszystkim do kierowników oraz pracowników komórek kadrowych urzędów administracji zespolonej i niezespolonej szczebla wojewódzkiego i powiatowego. Pomimo cięć i oszczędności w urzędach jednak frekwencja była duża. Chyba pomysł trafił po raz kolejny w „dziesiątkę”. 

 

Na stanowiskach:

ruch był spory, pytań wiele, a czy uczestnicy odchodzili usatysfakcjonowani? Mam nadzieję, że tak. Jak już wspomniałem, nie przetestowałem w tym roku specjalistów odpowiadających na pytania. Szkoda, że nie było Rbita, gdyż w takich sprawach jest mistrzem. Trochę pomęczyła ich tym razem Aga.

Niestety nie udało mi się obejrzeć wszystkich prezentacji. Tym razem harmonogram był tak ułożony, że niektóre nakładały się czasowo. Nie wszystkie były powtarzane. To mały minus. Kolejny to zbyt mało miejsc siedzących w niektórych salach. Godzina stania podczas prezentacji nie należała do przyjemnych. Na szczęście wartość merytoryczna wynagrodziła te niedogodności.

Co miałem okazję zobaczyć?

Oceny pracownicze oraz IPRZ - najczęściej zadawane pytania – prezentacja opracowana na podstawie przekazanych w ankietach pytań. Bardzo rzeczowo przygotowana. Odpowiedzi dobrze uzasadnione, ze wskazaniem gdzie, jakie przepisy mają zastosowanie. Prowadzący podkreślali, co wprost wynika z norm prawnych, gdzie są wątpliwości, różnice zdań, nie bali się przedstawić swojego stanowiska.

Główne założenia projektu „Procesy, cele, kompetencje - zintegrowane zarządzanie w urzędzie” – nie do końca to mój konik. Też akurat nasz resort nie jest objęty tym projektem. Projekt bym powiedział „z duszą”.  I chociaż osobiście nie do końca jestem zwolennikiem co rusz wdrażania  nowych systemów zarządzania, prowadzący prezentację zaraził mnie swoim entuzjazmem i profesjonalnym przekazem.

Rekomendacje w zakresie budowania społecznego zaufania do służby cywilnej oraz komunikacji z mediami – czekałem z zainteresowaniem na tę prezentację i nie zawiodłem się. Wprawdzie tutaj akurat jesteśmy na bieżąco w temacie, ale warto zawsze posłuchać co i jak chcą z tym fantem robić w DSC. Ważne też, że widzą potrzebę. No i mile zostaliśmy  zaskoczeni  reklamą naszego Portalu przez prowadzącego prezentację, chyba nawet się trochę zarumieniłem, jak zostaliśmy pochwaleni. Minus – prezentacja została wciśnięta czasowo tak, że nakładała się na dwie inne. Stąd frekwencja była kiepska, a nieobecni niech żałują.

System służby cywilnej w Polsce – mam wrażenie, że to stały punkt i w zeszłym roku również była, ewentualnie o bardzo podobnym tytule. Trochę rysu historycznego, trochę bieżących danych, oczywiście przekazywane informacje zaktualizowane. Kilka zdań o potencjalnych kierunkach zmian. Większość wprawdzie usłyszałem w ubiegłym roku, ale i podczas tegorocznej się nie nudziłem.

 

Na więcej nie starczyło czasu, a nie udało mi się sklonować.

 

Sądzę, że warto w przyszłym roku spotkać się po raz kolejny. Mam nadzieję, że organizatorzy nie zrezygnują z tej inicjatywy, bo widać, iż trafia w zapotrzebowanie. Oczywiście chciałoby się usłyszeć przy takich okazjach jakieś pozytywne wieści na temat odmrożenia płac, większych limitów mianowań, zwiększenia ilości szkoleń, itd. Ale to akurat niestety niewiele zależy od  Szefa Służby Cywilnej, czy  pracowników DSC. A i istota takich spotkań jest inna - to praktyczna pomoc w rozwiązywaniu konkretnych codziennych problemów w stosowaniu naszego prawa.

Może tu na portalu lub na forum odezwą się też inni uczestnicy spotkania i podzielą się wrażeniami, szczególnie z bezpośrednich rozmów ze specjalistami przy stoiskach. Wydaje mi się, że byłyby to ciekawe spostrzeżenia, które wskazałyby, czy moje jednak dość subiektywne uwagi są trafne. Byłyby też wskazówką dla organizatorów co tylko doskonalić, a gdzie może i jeszcze coś poprawić.