my_smieciarzeJako szef niewielkiej komórki zostałam zobligowana do stworzenia indywidualnego programu rozwoju zawodowego pracowników tejże komórki. Pomyślałam sobie, że fajnie byłoby może zapytać samych zainteresowanych w jakim kierunku chcieliby się rozwijać i z jakiej dziedziny interesują ich szkolenia. Nie żebym wierzyła (oszczędności!), że choćby 20% spisanych wspólnie przez nas pobożnych życzeń się spełni...

...- chyba że w ramach samokształcenia podszytego samozaparciem - ale po pierwsze, plany współpracowników mnie ciekawią, a po drugie - wszak to urząd i papier w terminie oddać trzeba. No więc zakres nam wyszedł bardzo szeroki - od specjalistycznych szkoleń informatycznych poprzez prawo podatkowe, trudnego klienta wewnętrznego, techniki zarządzania aż po kodeks cywilny i karny, a dodatkowo pojawiły się propozycje stanowczo warte uwagi i mówiące wiele o stanie ducha osób zatrudnionych w administracji: szkolenie z asertywności oraz kurs pt. "jak zarobić pierwszy milion"...

Po namyśle dorzuciłabym do tego techniki oddechowe służące uspokojeniu, zwiększanie podzielności uwagi, kurs kreatywności dla zaawansowanych, rozmnażanie przez podział (tudzież autoklonowanie) albo - jak sobie wyhodować dodatkowe ręce i głowę. Albo kilka...


Joomla templates by a4joomla