18 maja br. w MF odbyła się konferencja, której myślą przewodnią była teza - Administracji państwowej potrzebni są ludzie z pasją. Dzięki nim można realizować nowoczesne przedsięwzięcia, które służą obywatelom i wychodzą naprzeciw ich oczekiwaniom

Profile

Podczas konferencji odsłonięto tablicę upamiętniającą Tadeusza Wydrę, jednego z zasłużonych przedstawicieli służby cywilnej i administracji samorządowej, byłego dyrektora generalnego Ministerstwa Finansów, który zmarł w 2013 r.

Lista obecności robi wrażenie:

szefowa Służby Cywilnej Claudia Torres-Bartyzel,

dyrektor Krajowej Szkoły Administracji Publicznej i b. szef Służby Cywilnej w latach 1997-2006 Jan Pastwa,

dyrektor generalna Ministerstwa Finansów Mirosława Boryczka,

dyrektor Centrum Nauki Kopernik Robert Firmhofer,

prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w latach 2009-2015 Zbigniew Derdziuk,

minister finansów Mateusz Szczurek,

wiceminister finansów, szef Służby Celnej Jacek Kapica

- to tylko kilkoro ze znaczących gości.

Uczestnicy pochwalili się wybranymi projektami, realizowanymi w ostatnich latach przez służbę cywilną. Były one według tez przedstawionych przez uczestników możliwe do realizacji również dzięki wizji ich twórców i chęci unowocześniania polskiej administracji, tak by była w stanie sprostać wymogom współczesnego społeczeństwa.

Czy faktycznie wszystkie warte były wydanych na nie znacznych funduszy? Czy aby czasem głównym „napędem" niektórych projektów nie była konieczność wydania unijnych dotacji? Gdy czasem przeglądam sprawozdania z realizacji „projektów unijnych”, muszę się przyznać, że często mam mieszane odczucia.

Dyrektor generalna MF Mirosława Boryczka wspominała Tadeusza Wydrę jako człowieka, który mówił: „od słów do czynów". Podkreśliła też, że ludzie tacy jako on udowadniają, że urzędnicy, którzy traktują swoją pracę jako misję, osiągają konkretne efekty. Dodałbym, że smutne jest jednak to, jak niewielu szeregowych członków korpusu służby cywilnej również traktujących swoją pracę jako misję, ma szanse zostać zauważonym (i nie chodzi mi tu wcale o  tablicę pamiątkową dla każdego).  Przykre jest także, że co raz częściej to „misja” musi nam wystarczyć jako motywacja do służby obywatelom, państwu. Dlatego ważne dla mnie na konferencji były głosy Roberta Firmhofera i Zbigniewa Derdziuka, którzy podkreślali również, że sukcesy ich instytucji nie byłyby możliwe bez osobistego zaangażowania pracowników, ich współpracy, uczciwości i zaufania i właśnie ich poczucia misji. Trochę sceptyczniej, jak już wcześniej wspomniałem, podchodzę natomiast do tez o efektywnym i transparentnym zarządzaniu środkami publicznymi i wykorzystaniu nowych technologii. Jakoś mi się to kłóci z szeregiem doniesień o podejrzeniach korupcyjnych towarzyszących niektórym przetargom, chociażby właśnie w ZUS, a także częstym opóźnieniom we wdrażaniu na różnych szczeblach e-administracji.

Z kolei wiceminister finansów Jacek Kapica chwalił się Centrum Przetwarzania Danych jako bazą dla elektronicznych usług publicznych. Podobno to supernowoczesny kompleks umożliwiający informatyczną obsługę corocznego przyjmowania kilkudziesięciu milionów elektronicznych zeznań podatkowych. No cóż, jak na razie w tym roku system nie poszalał, ale oczywiście to jest wstępna faza rozruchu. Zobaczymy czy i jak sprawdzi się w kolejnych latach. Spotkanie było podobno także okazją do dyskusji o samej istocie i powołaniu służby cywilnej. Niestety w relacji przedstawionej na stronie MF przytoczono tylko tezy byłego jej szefa Jana Pastwy na temat jasnych i przejrzystych reguł naboru, w których kryteriami są kompetencje i otwarcie na wszystkich zainteresowanych służbą publiczną, a nie wykluczanie kogokolwiek. Czy rozmawiano również na temat przyszłości służby cywilnej, postępującej w ostatnich latach pauperyzacji członków korpusu, groźbie „negatywnej selekcji” i odejść wysoko wykwalifikowanej kadry do bardziej intratnych zajęć poza administracją publiczną? – cóż, być może czegoś nie doczytałem między wierszami. A być może i uczestnikom w głowie kołacze medialnie wysokie średnie wynagrodzenie w służbie cywilnej. Chociaż moim zdaniem w konferencji uczestniczyły osoby, dla których statystyczne dane, w tym średnie arytmetyczne nie powinny być czymś trudnym do rozgryzienia. Powinni też wiedzieć, że na średnią 5000zł/na osobę – może i najczęściej się składa np. wynagrodzenie szefa 20000 zł, jego zastępcy 15000 zł oraz 8 pracujących  w pocie czoła i z misją na ustach pracowników za 1875 zł.

Może doczekamy się szerszej relacji z tej konferencji na portalu DSC lub w najbliższym numerze Przeglądu Służby Cywilnej, a na razie musi nam wystarczyć foto-relacja z konferencji na stronie MF.

Nie znałem osobiście Tadeusza Wydry. Z przedstawionych w trakcie konferencji jego dokonań i opinii o nim – wnoszę, że jak najbardziej należy mu się upamiętnienie w formie tablicy odsłoniętej w Ministerstwie Finansów. Mam też nadzieję, że tablica ta będzie decydentom mającym wpływ na kształtowanie służby cywilnej przypominała nie tylko tę wielką postać, ale również jak Tadeusz Wydra rozumiał etos służby cywilnej, a także jej potrzeby. Można tu przytoczyć może i subiektywnie przeze mnie wyrwane myśli ze wspomnień osób mu bliskich:

Jan Rejczak: …Był wielkim orędownikiem administracji służącej wszystkim obywatelom i pomnażającej wspólne dobro ponad podziałami. Ta konsekwencja, prawość i szlachetność była przyczyną Jego trudności i dymisji w kilku urzędach, kiedy zmieniający się po wyborach decydenci, nie dbali o merytoryczny dobór kadr i lekceważyli apolitycznych urzędników korpusu służby cywilnej…

Marek Walczak: …Tadeusz, chociaż nie mówiłeś tego głośno, Twoją pasją było obcować z ludźmi i poznawać ludzkie charaktery. Miałeś do ludzi słabość, oni szukali u Ciebie rady i pocieszenia. Dla wielu z nas byłeś powiernikiem nie szczędzącym pomocy. Uczyłeś nas wzajemnego szacunku i wyrozumiałości dla ludzkich słabości. Byłeś chodzącą encyklopedią wiedzy o ludziach, z którymi spotykałeś się choć jeden raz w życiu. Najchętniej cytowałeś z tej Twojej skarbnicy życzliwe wpisy, po to, aby pomóc tym, którzy byli w potrzebie. Ty szanowałeś wszystkich ludzi, starałeś się odnajdować w ludziach każdą, najmniejszą nawet dobrą cechę…

http://www.tadeuszwydra.pl/index.php/wspomnienia

 

 

 

Joomla templates by a4joomla