...zaplanuj sobie wolny wieczór...

ProfileJak już zapewne wiecie, dzisiaj nastąpiła zmiana ministra finansów. Nowym szefem resortu został Mateusz Morawiecki, który - pozostając ministrem rozwoju będzie teraz kierował jednocześnie dwoma resortami. Czy to będzie zalążek superministerstwa? Co się zmieni w resorcie finansów i jak to się przełoży na losy pracujących w samym ministerstwie i podległych mu jednostkach ludzi? Co dalej z KAS? Wróbelki ćwierkają, że min. Morawiecki utworzenie Krajowej Administracji Skarbowej popiera. Ano, zobaczymy czy wróbelki mają rację. W sumie to na tym etapie prac legislacyjnych chyba się pomysłodawcy nie wycofają. Btw: jutro kolejne posiedzenie podkomisji. Komuś udało się już obejrzeć cały zapis z wczorajszej? W internecie "fruwa" lakoniczna treść rezygnacji min. Szałamachy.
 
Kilka tygodni temu Kolega podesłał mi zdjęcie Pana Ministra, zrobione całkowitym przypadkiem. Klimat tego zdjęcia miał niewątpliwie coś, co wróżyło obecnym wydarzeniom. Zresztą, sami zobaczcie:
 
Z innych nowinek: wg doniesień DGP rząd zapowiada stopniowe zwiększanie limitu mianowań.
Podniesienie limitu mianowań w służbie cywilnej w 2017 r. do 280 osób, w 2018 r. – do 350, w 2019 r. – do 420 z obecnych 200 osób zakłada przyjęty w środę przez Radę Ministrów trzyletni plan limitu mianowań urzędników w służbie cywilnej na lata 2017-2019
A skoro już mowa o DGP: red. Radwan przepytywał Przewodniczącego Rady Służby Publicznej. Wywiad (o którym pisali w ostatnich komentarzach nasi Czytelnicy) znajdziecie TUTAJ. Sam wywiad warto przeczytać i zastanowić się nad nim. Jak już przeczytacie, będziecie wiedzieli dlaczego.
Pomijając różne kontrowersyjne tematy - o których pisaliśmy nie raz jeden - trochę mi zgrzyta (wciąż, i pisałam już o tym wcześniej) w kontekście idei decentralizacji władzy m. in. ta wypowiedź:
Z pewnością musimy się zastanowić, jak rozwiązać wiele kwestii, w tym np. zwierzchnictwa premiera, któremu obecnie podlega tylko służba cywilna, a nie cała administracja publiczna.
Czy to znaczy, że bez względu na to jaki rodowód polityczny mają władze samorządu terytorialnego urzędnicy tych władz będą podlegać władzy rządowej? A jak to się ma do tej wypowiedzi:
Osoby rządzące muszą mieć zaufanych ludzi na pewnych stanowiskach, dotyczy to także spółek. Tu nie chodzi o synekury dla znajomych zza miedzy, czy płotu, ewentualnie z drugiej strony ulicy. Jeśli ja z kimś wiele lat współpracowałem i ten ktoś wykazywał się dużą wiedzą merytoryczna i operatywnością, to nie ma w tym nic złego, że chcę z tą osobą pracować dalej.
To lokalny włodarz będzie miał wpływ na to kogo zatrudnia - czy już nie?
A może nadeszła właśnie pora na postawienie nagrobka z pamiątkową tablicą treści:
Tu spoczywa Apolityczność Służby Cywilnej.
Cześć jej pamięci.
Kontynuując przegląd prasy: na stronie gosc.pl natomiast możecie przeczytać, że służba cywilna ma swojego kapelana. Jak czytamy w artykule:
W Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku 28 września abp Sławoj Leszek Głódź mianował ks. dr. Jerzego Więcka, wikariusza biskupiego ds. sądowych, kapelanem służby cywilnej oraz pracowników administracji rządowej i samorządowej.
W Rzepie natomiast Paweł Rochowicz pisze o jednolitym podatku (PIT oraz składki ZUS i NFZ). Za kilka tygodni ma się pojawić projekt aktu prawnego w tym zakresie. Nadal nie do końca wiadomo, jak będzie wyglądał pobór i dystrybucja. A przede wszystkim: dostęp do informacji (i danych) od strony ZUS i skarbówki (zakładam, że już jako KAS)...
 
 
 
Joomla templates by a4joomla