motywacja

Słyszeliście już zapewne (a jeśli nie słyszeliście, to zapraszam tutaj), że powstaje film o niedobrych urzędnikach. Nie twierdzę, że patologie się nie zdarzają, ale... chyba częściej, aczkolwiek niespecjalnie nagłaśniane, koszmary rozgrywają wewnątrz samych urzędów i ofiarami ich padają pracownicy. Stąd ulągł mi się pomysł napisania nieco innego scenariusza i realizacji filmu wg naszego punktu widzenia.

 

 

Wstępna dyskusja do poczytania  tutaj.

Nawiązując do wypowiedzi Corbena chciałam zauważyć, że erotyka jest jak najbardziej obecna w naszej codziennej pracy. Któż z nas nie usłyszał kiedyś w trakcie wykonywania obowiązków "ja was p...." albo "co ty p....." (a przecież dyskryminacja pod jakimkolwiek względem jest niby zabroniona i takie pytania naruszające prywatność są niedopuszczalne...), a i w niektórych urzędach z tego co słyszałam bywają szefowie-erotomani lubiący powtarzać: "ja was wszystkich wyp....".

Pomijając wszystko inne od jakiegoś czasu zamrażając nam wynagrodzenia ogólnie pojęty wspólny pracodawca ewidentnie nas dyma; a żądając wykonywania wciąż nowych zadań bezkosztowo zwyczajnie wykorzystuje. Haczy to wszystko o molestowanie w dodatku, bo przecież raczej rzadko podobają nam się ludzie wygłaszający powyższe propozycje...

Jeszcze mało?

No to przypomnijcie sobie spoty reklamujące składanie zeznań drogą elektroniczną i obraz urzędniczki w okienku - naród nie wierzył, że ładna pani może w urzędzie pracować, więc przy okazji kręcenia naszego filmu możnaby tę niewiarę nadłamać.

Wszak wiadomo specom od PR, że jak się coś często potwarza to zapada w podświadomość i może chociaż będziemy mieć o jedną kalumnię rzucaną na nas mniej...

Jeśli scenariusz zawierałby pewne żelazne elementy, to film byłby oglądany - wbrew obawom. Różne dziwne sytuacje, których byłam świadkiem przez te wszystkie lata, zasłyszane opowieści od świadków pracujących w innych urzędach; ba - treść niektórych urzędowych pism - mogłyby zostać wplecione w fabułę. Przypuszczam, że samej kanwy scenariusza i Mrożek by się nie powstydził...

No to trzeba się skrzyknąć i kręcić... Jako że bezkosztowo wystarczy wśród nas znaleźć zdolnego hobbystę od kamery, reżysera i aktorów. Jak pomysł chwyci, ogłaszamy casting.

Ktoś się pisze?

 

Komentarze (0)

    Attach images by dragging & dropping or by selecting them.
    The maximum file size for uploads is MB. Only files are allowed.
     
    The maximum number of 3 allowed files to upload has been reached. If you want to upload more files you have to delete one of the existing uploaded files first.
    The maximum number of 3 allowed files to upload has been reached. If you want to upload more files you have to delete one of the existing uploaded files first.
    Dodajesz jako
    Joomla templates by a4joomla