my brain hurtsGdzie jest przewodniczący ?

Mija już niemal rok, a dokładniej prawie 11 miesięcy, od kiedy Rada Służby Cywilnej działa bez przewodniczącego. 5 kwietnia 2012r. minister Adam Leszkiewicz przestał pełnić fukcję przewodniczącego Rady i od tego czasu jej pracami kieruje wiceprzewodniczący prof. Krzysztof Kiciński. Pytanie: jak długo może trwać taki stan rzeczy ?

Odkąd Adam Leszkiewicz sprawdza się w biznesie (obecnie jako prezes ZAK S.A. - ale to naturalne, wszak nadzorował chemię w czasach kiedy zasiadał w MSP), Rada Służby Cywilnej ostała się bez przewodniczącego. Wprawdzie ustawa o służbie cywilnej przewiduje, że powinna działać w 15-osobowym składzie (art.20 ust.1), a Regulamin Rady (wprowadzony uchwałą z 2 kwietnia 2009r.) w swoim par.6 ust.2 przewiduje czasowe tylko pełnienie obowiązków przewodniczącego przez jego zastępcę,  to mam nieodparte wrażenie, że ktoś chyba zapomniał o tak drobnym niuansie jak powołanie nowego przewodniczącego spośród członków Rady. 11 miesięcy to jednak kawał czasu, a i podejmowane uchwały dotyczą kluczowych spraw dla funkcjonowania KSC i wydaje mi się, że nie ma uzasadnionych podstaw do utrzymywania tak długiego wakatu.

A może to polityka oszczędności i Radę również one dotknęły ? Wszak co miesiąc można na tym wakacie zaoszczędzić 1,5 minimalnego wynagrodzenia...

 


 

 

 

 

Joomla templates by a4joomla