Ustawa budżetowa po błyskawicznym tempie prac w komisjach i na sali plenarnej uchwalona

Przejrzałem stenogramy z drugiego i trzeciego czytania. Tak się zastanawiałem, czy gdzieś tam mimochodem, któryś z posłów zwróci uwagę na fakt, że wpłynęło do marszałka Sejmu 5 (słownie: pięć) zgłoszeń zainteresowania pracami nad tym projektem (zgłoszenia do druku sejmowego nr 1779). Wszystkie dotyczyły problemu kolejnego roku zamrożenia płac członków korpusu służby cywilnej. Wydawać by się mogło, że posłowie są przedstawicielami obywateli. Ale jak widać niekoniecznie obywateli trzeciej kategorii jakimi jesteśmy.

Czy któryś z posłów raczył się chociaż z tymi dokumentami zapoznać? Wątpię. Ciekaw też jestem, czy te zgłoszenia są przekazywane posłom wraz z pozostałymi dokumentami sejmowymi, czy tez wyłącznie wiszą na sejmowej stronie.

Ale wracając do debaty, kilku posłów jednak o nas pamiętało:

 

Poseł Wincenty Elsner

...Miało być tanie państwo, a tymczasem Polską rządzi półmilionowa rzesza urzędników i każdego roku przybywa w waszym państwie kilka tysięcy nowych etatów dla urzędników. Zaczynamy odchudzać urzędniczą Tuskolandię.

Tą poprawką zabieramy na początek 20% urzędników i ich rozlicznych nagród i premii. Za zaoszczędzone pieniądze pomożemy przedsiębiorcom, by ich firmy były bardziej nowoczesne, bardziej innowacyjne, byśmy skończyli konkurować z Bangladeszem, a zaczęli konkurować z najlepszymi...

(Skąd my to znamy: 20%, 10%, wyrzucić wszystkich na zbity pysk...)

 

Poseł Ryszard Zbrzyzny

...Jest kwestia podwyższenia stawek akcyzy, praktycznie rzecz biorąc, do maksymalnie możliwych, które jeszcze mają być może jakieś uzasadnienie ekonomiczne, a więc akcyzy na alkohol, na papierosy, na gaz ziemny. I ustawa okołobudżetowa, ten zbiór różnych regulacji, które wpływają na projekcję budżetu na roku 2014, a mianowicie zamrożenie już kolejny rok wynagrodzeń w sferze budżetowej, to jest kwestia zamrożenia odpisów na fundusze świadczeń socjalnych, to jest zamrożenie kolejny, już szósty, rok progów dochodowych, które przecież mają wpływ na wysokość podatków płaconych przez podatników...

(Obawiam się, że raczej nie pochylił się poseł akurat nad urzędnikami, ale na całe szczęście mieścimy się w sferze budżetowej)

 

Poseł Jacek Bogucki

...Nie ma w tym budżecie pieniędzy na nic poza utrzymaniem armii waszych ludzi zatrudnionych przez was w administracji, już chyba większej niż armia Wojska Polskiego, armii stutysięcznej, a może większej...

(Tu ciąg dalszy łez nad nasza dolą)

 

A co rzekł nasz nowy Minister Finansów Mateusz Szczurek?

...I jeszcze odniesienie dotyczące zatrudnienia publicznego, płac dla znajomych itd. – to też padało wielokrotnie w wypowiedziach przedstawicieli klubów. Po raz kolejny to jest nieprawda. Zatrudnienie w państwowej sferze budżetowej od 2009 r. ciągle spada. Po wyłączeniu żołnierzy, funkcjonariuszy mówimy tutaj o 314 tys. zatrudnionych w trzecim kwartale 2013 r. Dla porównania w 2007 r. było to 320 tys. zatrudnionych w państwowej sferze budżetowej. Krótko mówiąc, nie ma żadnego uzasadnienia twierdzenie, że zatrudnienie w ostatnich latach rośnie jakoś istotnie, i też nie jest to planowane w 2014 r. A przypomnę, że ilość zadań, które pracownicy publiczni muszą wykonywać, również związanych z wykorzystaniem środków unijnych, rośnie. Jeśli chodzi o płace w sektorze, rozdawanie kiełbasy wyborczej itd., to jest oczywiście nieprawda. Płace są mrożone czy łączny fundusz płac jest mrożony od wielu, wielu lat. Jednym wyjątkiem – i tutaj odniesienie do polityki innowacyjnej i wspierania nauki – są płace pracowników publicznych szkół wyższych, które w 2014 r. będą rosły o 9,14% nominalnie. A więc znów jeżeli gdzieś podwyższamy płace, to tam, gdzie może się to przełożyć na wzrost innowacyjności...

(Nie rokuje to dobrze, ani słowa, by za kolejnymi zadaniami poszły też pieniądze)

 

Poseł Andrzej Orzechowski

...Zasadniczo wydatki rozpatrywane kompleksowo planowane są tak jak przez ostatnie kilka lat bardzo oszczędnie, nie ma przerostu na administrację. Rząd i cały Sejm od lat panuje nad tymi trudnymi do ujarzmienia chęciami, jeśli chodzi o wzrost wydatków, szczególnie administracyjnych, i konsekwentnie prowadzi do ich obniżania w relacji do produktu krajowego brutto. Podobnie jak przez ostatnie lata w 2014 r. pozostanie zamrożony fundusz wynagrodzeń w sferze publicznej. Myślę, że warto byłoby – bo trochę mówiono tu też o samorządach terytorialnych – by samorządy terytorialne także pokusiły się o podobne rozwiązania, szczególnie w wymiarze administracyjnym. Warto też podkreślić, że są wyjątki, mówię tutaj o wzroście wynagrodzeń. Wyjątkowo podwyższono je wcześniej w oświacie, podwyższono część oświatową subwencji ogólnej dla samorządów terytorialnych, by wynagrodzenia mogły rosnąć. Wzrosły one w wymiarze ok. 50%. Podobny wyjątek miał miejsce w odniesieniu do służb mundurowych. Teraz czas na podkreślenie roli publicznych szkół wyższych, kadry naukowej. Wynagrodzenia będą tu rosły w tempie 9,14% rocznie, tak aby w ciągu trzech lat wzrost płac osiągnął łącznie 30%. Ktoś może powiedzieć, że to niewiele, ale na tle zamrożenia płac w sferze budżetowej to dosyć duży postęp, a skumulowane skutki tej podwyżki w 2014 r. dla budżetu państwa to prawie miliard złotych. Mówię o nauce...

(Również tylko zauważenie zamrożenia, ale nie jest to jak widać problem a słuszna tendencja)

 

Poseł Zbyszek Zaborowski

...Panie ministrze, po pierwsze, czy te założenia są realne? Po drugie, czy pan akceptuje tłumienie płac w gospodarce, zamrożenie płac w sferze budżetowej i waloryzację rent i emerytur poniżej poziomu inflacji? Czy takie dławienie popytu spowoduje przełom gospodarczy, czy gospodarka stanie na nogi mimo takich założeń do budżetu i mimo nicnierobienia dla pobudzenia gospodarki?...

(Wreszcie, ale niestety poseł nie otrzymał odpowiedzi na to pytanie, albo nie doczytałem)

 

Poseł Ryszard Galla

...Kolejny temat to zamrożenie płac. Jest on bardzo ważny. Ostatnio w swoim biurze gościłem pracowników Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego, którzy przedstawili sytuację, jeśli chodzi o poziom zarobków pracowników. Jest on bardzo niski – to kwoty netto od 1200 do 1500 zł dla ludzi, którzy naprawdę mają dobre wykształcenie i są dobrze przygotowani do wypełniania obowiązków, które im powierzono. Czy państwo przewidujecie, że nastąpi odmrożenie tych zarobków jeszcze w tym budżecie lubw budżecie na 2015 r.? Dziękuję...

(I w tym przypadku też nie znalazłem odpowiedzi)

 

Poseł Dariusz Rosati

...Nie będę oczywiście odnosił się do całej treści wypowiedzi pana posła Elsnera, ale na trzy rzeczy chcę zwrócić uwagę, bo po prostu powiedział nieprawdę. Po pierwsze, nie jest prawdą, że rośnie zatrudnienie urzędników – tu już nawet minister Szczurek o tym wcześniej mówił – zatrudnienie urzędników spada od 2 lat i koszty na wynagrodzenia i pochodne, jeśli chodzi o administrację publiczną, także spadają...

(I co? Jest się czym chwalić? Może tym, że ze względu na wzrost minimalnej płacy jednak trzeba będzie i w służbie cywilnej dać podwyżki?)

 

Poseł Jacek Bogucki:

...Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Jeśli chodzi o ten dokument, to Solidarna Polska zgłosiła wniosek o odrzucenie tego projektu w drugim czytaniu, bo to dokument beznadziejny. Beznadziejny, bo pozbawia nadziei młodych na pracę w Polsce. Beznadziejny, bo zamraża płace pracowników na kolejny rok...

(Jak myślicie, nas też miał na myśli? Czy tak ogólnie wyraził swoje zdanie o projekcie?)

 

Poseł Przemysław Wipler:

...Panie premierze, drugie pytanie do pana jest dosyć istotne. Dlaczego buduje pan kolejny budżet biurokracji i marnotrawstwa, budżet, w oparciu o który średnia pensja w budżetówce będzie o 800 zł wyższa niż Polaków, którzy pracują w prywatnym sektorze?...

(Panie pośle może warto trzeźwiej spojrzeć na szarą rzeczywistość służby cywilnej?)

 

Jak widać, może nie pochylili się posłowie nad problemem zamrożenia płac tak jak byśmy chcieli, ale nie można tez powiedzieć, że milczeli.

 

 

Joomla templates by a4joomla