O oszczędnościach które mogą okazać się bardzo kosztowne

16 stycznia tego roku zostało wydane rozporządzenie Ministra Finansów w sprawie sprawozdawczości budżetowej. Dokument główny na ten temat i dokumenty stanowiące tzw. "otoczkę" dostępne są TUTAJ.

Mowa jest o różnych sprawozdaniach i różnych jednostkach "sprawozdających", ale pozwólcie że skupię się na tym co znam najlepiej - czyli sprawozdaniach organu podatkowego. Rb-27 i 24 zostawimy w spokoju, bo mowa jest o przekazywaniu ich Trezorem. Bardziej - a właściwie znacznie bardziej - przeraziły mnie regulacje dotyczące przekazywania sprawozdań Rb-27 dla jednostek samorządu terytorialnego.

Gdyby ktoś nie wiedział co to takiego, szybkie i krótkiw wyjaśnienie: niektóre z podatków i niepodatkowych dochodów budżetu państwa w całości trafiają do budżetu państwa, ale są i inne. Na przykład w częściach podatków dochodowych mają udziały (czyli przekazywane są odpowiednie procenty wpływów) województwa, powiaty i gminy. Są też podatki, które są w całości przekazywane do gmin (tj. stanowią dochody gmin, mimo że są pobierane przez urzędy skarbowe) - np. karta podatkowa, podatek od spadków i darowizn czy podatek od czynności cywilnoprawnych. Udziały i dochody przekazywane są w terminie 14 dni od daty wpływu środków pieniężnych na rachunek urzędu skarbowego. Faktycznie zazwyczaj stosuje się przekazywanie co tydzień, żeby zminimalizować ryzyko przekazania środków po terminie. Sprawozdania Rb-27 do jednostek samorządu terytorialnego (dalej będzie jst, żeby było krócej...) wysyła się po końcu każdego z trzech pierwszych kwartałów a ostatnie - po zakończeniu roku (w księgowości wciąż funkcjonuje tzw. "poślizg", ale nie będę teraz o tym pisać). A przekazuje się je dlatego, żeby jst wiedziały ile dostały i za co od danej jednostki. 

W przypadku podatku dochodowego od osób prawnych dystrybucji udziałów dokonuje naczelnik urzędu skarbowego. Może być tak, że procent od jednej wpłaty wędruje do wielu jst - jeśli np. firma ma oddziały w wielu województwach/ powiatach/ gminach. Skutkiem tego również sprawozdania Rb-27 trzeba przekazać do tych wszystkich jst które dostały udziały.

I teraz, po tym przydługim wprowadzeniu, dochodzimy do meritum.

Otóż nowe rozporządzenie nakłada obowiązek przekazywania tych sprawozdań wyłącznie w formie elektronicznej i przez e-Puap. W ściśle określonej załącznikiem formie graficznej.

Po tej lekturze w pierwszej kolejności zajrzałam do oceny skutków regulacji. A tam m. in. czytamy:

Konsultacje społeczne:

Projekt, ze względu na zakres spraw które reguluje, był przekazany do konsultacji z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego w trybie obiegowym. Zespół ds. Finansów Publicznych Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego pozytywnie zaopiniował projekt rozporządzenia.

...czyli na dzień dobry nikt tego nie konsultował z kimś kto zna nasze aplikacje.

Ponadto oszczędności będą dotyczyły 2413 gmin, 314 powiatów, 66 miast na prawach powiatu i 16 samorządów województw, które sporządzają i przekazują do dysponentów środków budżetu państwa po 3 sprawozdania.

Przewidywane oszczędności proponowanej regulacji są niewątpliwe, niemniej jednak trudna jest do oszacowania kwota oszczędności. Jednostki sporządzają sprawozdania w zróżnicowanym zakresie co w konsekwencji oznacza różną liczbę stron przekazywanych sprawozdań.

 

Wszystko jest fajnie jak patrzymy od strony samorządów, ale teraz spójrzmy od strony urzędów skarbowych.

Po pierwsze, projekt ustawy o informatyzacji administracji publicznej zakładał stworzenie bazy adresów ESP (elektronicznych skrzynek podawczych), ale póki co takiej bazy nie znalazłam (ale być może źle szukam). Co to oznacza? Ano, każdy urząd skarbowy (a jest ich w kraju 400) będzie musiał sobie sam szukać adresów jednostek do których będzie przekazywał sprawozdania. Czyli 400 osób (albo i więcej, bo trzeba szybko i może więcej niż jedna się będzie tym zajmować - czas!).

Po drugie, ani z POLTAX2B ani z WHTAX nie można wyeksportować pliku który zostanie uznany za gotowy do wysyłki natychmiast po eksporcie (wyeksportować można do różnych formatów, ale to co otrzymamy w formacie xls będzie wymagało formatowania żeby dostosować plik do wzoru; każdy osobno - w sprawozdaniach występują różne liczby wierszy w zależności od jednostki do której sprawozdanie "idzie" - znów: czas!!). Można było to zrobić, ale nie wiem czy ci którzy mogliby to zrobić żeby taki plik się tworzył wiedzieli że mają to zrobić - komunikacja!

Po trzecie, terminy przekazywania tych sprawozdań zostały skrócone - na przykład sprawozdania za I kwartał trzeba przekazać jst do 15 kwietnia. Zważywszy, że okres sprawozdawczy w rachunkowości podatkowej zamykany jest około 10 (żeby zaksięgować jak najwięcej dokumentów które wpłynęły w tym okresie) pozostaje 5 dni. Nie roboczych. Kalendarzowych. A okres sprawozdawczy musi być zamknięty zanim zostaną wygenerowane sprawozdania.

Po czwarte - trochę matematyki. W moim urzędzie takich sprawozdań będzie ok. 70. W urzędzie wyspecjalizowanym w Warszawie może być nawet tyle ile mamy jst - czyli 2809. Bowiem najczęściej w Warszawie są duże firmy które mają oddziały na terenie wielu jst. Zresztą w ogóle w wyspecjalizowanych liczba takich sprawozdań będzie dochodzić do kilkuset.

Ta sama Warszawa (jak i każda inna jst) może dostać sprawozdania od 400 urzędów... bo każdy robi swoje.

I to wszystko ma przejść przez e-Puap w ciągu 5 dni?? Testowo przeprowadzane próby wskazują, że jednorazowa wysyłka trwa ok. 15 minut. Jednorazowa, czyli do jednej jst. W okresie, w którym nie ma wzmożonego ruchu na tej sieciowej trasie... No to teraz jak sobie przemnożymy np. 1000 sprawozdań przez 15 minut to wychodzi 31 dni. Można, oczywiście, podzielić to na większą liczbę wysyłających, ale tym samym oderwiemy ich od innych zadań. No i czas wysyłki w gorącym okresie i tak się wydłuży z tych 15 minut do wyższej wartości. No i czas tutaj liczony jest na wysyłkę. A gdzie czas na formatowanie?

Ten 1000 to przypadek skrajny (chociaż wyspecjalizowanych urzędów jest kilkanaście). W moim urzędzie przy ok. 70 sprawozdaniach zakładając czas wysyłki 15 minut i tak potrwa to przeszło 2 dni. Bez formatowania... i bez wyszukiwania ESP.

CZAS TEŻ KOSZTUJE!!!

Czy naprawdę nie można tego rozwiązać inaczej?

W hurtowni WHTAX są dane zbiorcze dla gmin widziane z poziomu MF. Można by było przecież generować dla każdej jst JEDNO sprawozdanie - też na poziomie MF, ewentualnie załączyć plik z dodatkowymi  informacjami ile za co od kogo). Wiem, wymaga to zmiany przepisów.

Ale skoro można było rozporządzeniem zrobić coś fizycznie nie do wykonania w określonym terminie, to może jednak byłoby można jak wyżej. I to będą oszczędności. A o tym, ile kosztuje czas było już kiedyś. TUTAJ.

Czy naprawdę nie byłoby prościej i taniej? Naprawdę taniej?

 

 

Joomla templates by a4joomla